piątek, 29 stycznia 2010

Ostry poradnik… część 2- projekt

Chwilę minęło od poprzedniego wpisu, mam nadzieję, że czas ten wykorzystaliście na zdobycie materiałów i narzędzi. Pamiętajcie- najbardziej użyteczna będzie dla nas szlifierka z kamieniem, pomoże nam ona oszczędzić sobie wiele trudu. Jeżeli do tej pory nie znaleźliście starego pilnika poszukajcie noża do struga, ot takiego jak ten:
www.narzedziak.pl/stanley-noze-wymienne-do-strugow-rb.html
Oczywiście musicie szukać takiego noża który ma co najmniej10-12cm
Mając wszystko co potrzeba zabieramy się za:

PROJEKT
Abyśmy wiedzieli co mamy robić musimy stworzyć wcześniej projekt naszego noża. Abyśmy zrobili go poprawnie przyjrzyjmy się fotografiom noży z epoki:




Jak widzimy noże były różnej wielkości. Nasz nóż nie powinien mieć więcej niż 12-15cm, robimy narzędzie, nie broń. Taka wielkość będzie optymalna do większości zadań z jakimi będzie się spotykał. Pamiętajmy , że nóż został stworzony do cięcia- nie do rąbania czy rzucania… Co zaś tyczy się rodzaju szlifu, to najodpowiedniejszym jest szlif pełen płaski. W pełni historyczny i dający wspaniałe właściwości tnące.
Oto mój projekt:

Nic szczególnego, najprostszy z prostych. Taki w sam raz na początek. Jeżeli chcecie to z niego korzystajcie. Poniżej rysunek z pokazanym sposobem mocowania ostrza do rękojeści, jak i parę pojęć którymi będziemy się posługiwać.


Podsumujmy- robimy prosty nożyk, dł. ostrza ok. 10cm, trzpień dł. 6-7cm, szlif pełen płaski, rękojeść z drewna bukowego .
Tak więc do następnego!

5 komentarzy:

  1. Świetna strona czekam z niecierpliwością na nowe wpisy. Ale jedno mnie interesuje z czego robi się ostrze ??

    OdpowiedzUsuń
  2. Chodzi o pilnik ??

    OdpowiedzUsuń
  3. WŁODEK:
    ostrze można zrobić praktycznie ze wszystkiego. Nóż, którego fotografie są w poprzednim poście zrobilem pękniętego noża do kosiarki. Ja na poczatek proponuje zrobienie noża ze starego pilnika lub noża do strugu. Z trzech powodów- pierwszy, dostępność- nawet jeżeli nie znajdziemy pilnika w garażu to jego cena na złomowisku ne będzie przekraczać 2zł. Po drugie, stal używana w starych pilnikach naprawdę nadaje się na noże. Po trzecie, robiąc nóż z pilnika lub noża do strugu nie będziemy musieli hartować stali.Hartowanie to proces wbrew pozorom skomplikowany, łatwo go zepsuć. Pracując w zahartowanym materiale "mamy ciężej", ale zyskujemy pewność, że nasz nóż będzie dobrze trzymał ostrość

    OdpowiedzUsuń
  4. Włodek, lepiej popraw ten szkic z nazwnictwem części noża, bo zdaje się głowica pomyliła Ci się z głownią.

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście, mea culpa...
    dzięki za uważne czytanie moich postów ;)

    OdpowiedzUsuń